W JOK Jarocin pojawiło się niepozorne urządzenie. Zawisło na ścianie po lewej stronie od wejścia na salę widowiskową. To automatyczny defibrylator. Seniorzy oraz pracownicy ośrodka uczyli się, jak z niego korzystać w razie potrzeby oraz jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy i wezwać służby ratunkowe.

Automatyczny defibrylator, czyli AED ratuje życie. Przy okazji eliminuje stres osoby, która udziela pomocy tej, której serce przestało bić. Przez cały czas mówi, co należy po kolei zrobić i jak to zrobić. Przypomina nawet, aby zadzwonić na 112. A wystarczy tylko nacisnąć zielony przycisk. O tym dowiedzieli się seniorzy zgromadzeni w JOK Jarocin w ramach Dziennego Domu „Senior Plus”. Wraz z pracownikami ośrodka mieli okazję nauczyć się udzielania pierwszej pomocy i tego, jak prawidłowo wezwać służby ratunkowe. Zdjęcia z tego wydarzenia zobaczcie w galerii pod artykułem.

Automatyczny defibrylator AED CU Medical w zestawie z szafką kosztował 5.300 zł. Został zakupiony w ramach działalności Dziennego Domu „Senior Plus”.

Przed nauką jak ratować życie seniorzy wysłuchali koncertu chóru „Zawsze młodzi” pod dyrekcją Zbigniewa Obary. Występ został zorganizowany z okazji Dni Babci i Dziadka. Nie zapomniano też o słodkościach.